Udało mi się w końcu kupić dresową dzianinę, myślałam że na pierwszy ogień zrobię coś dla siebie. Jednak poszewka na pufkę wygrała. Jest to trochę inna poszewka, z szwami na zewnątrz dlatego nazwałam ją pufą na odwrót wywróconą.
niedziela, 14 lipca 2013
niedziela, 30 czerwca 2013
Duży bertopuff na zamówienie
Kolejna realizacja dużej pufy tym razem dla owczarzycy alzackiej. Testuje jak zawsze Bert, na zdjęcia nowej właścicielki jeszcze czekam.
niedziela, 9 czerwca 2013
Pufa na specjalne zamówienie
Dostałam zamówienie na zrobienie ludzkiej pufy, wykonanie okazało się nie lada wyzwaniem. Pierwsza trudność jaką napotkałam to zrobienie wykroi. Materiał niczym dywan zajął całą przestrzeń a ja na czterech łapach, chodziłam rysowałam i wycinałam. Po pierwszym wycięciu i złożeniu wszystkich elementów okazało się, że jedna część kolorowej tkaniny została wycięta źle. Więc trzeba było kupić nowy materiał i wycinać od nowa. Kolejna trudność to zszycie tych metrów materiałów. Zagubiona w fałdach nie wiedziałam czy jeszcze szyję to co trzeba. Jednak najtrudniejsze okazało się dopasowanie części górnej, zrobionej jak w małych psich pufach z polaru. Do samego końca nie byłam pewna czy dobrze wycięłam i przyszyłam ostatni element. Do tego pan kurier zbuntował się i nie chciał zostawić u ochrony przesyłki, którą były kulki będące wypełnieniem pufy. Sami pojechaliśmy odebrać zmówienie, po zapakowaniu go do auta okazało się, że miejsca dla mnie już nie ma, więc wracałam piechotą. Pufę po wielu boleściach udało się skończyć, efekty możecie zobaczyć poniżej. Ubolewam tylko, że była u nas tak krótko i nie mogliśmy jej dłużej testować :)
Jest poszewka, więc jest Bert
Jedziemy z towarem
Pufa gotowa, testy przeprowadza sam prezes
My też testowaliśmy
Pufa już w swoim, nowym domku
wtorek, 28 maja 2013
Nowa pufa i nowe znajomości
Bert, będąc bardzo towarzyskim psem podzielił się nową pufką z swoim sąsiadem z bloku. Poniżej mała sesja zdjęciowa z cudownym Nero, któremu bardziej od pozowania podobała się zabawa z Bercikiem :) Wcale mnie to nie dziwi.
sobota, 11 maja 2013
Pufki na zamówienie
Od największej do najmniejszej. Duża (120x90cm) w psy sweterkowce powędrowała do Dufla :) Poniżej pufka i Dufel.
Kolejna, trochę mniejsza (90x70cm) w kociczki pojechała do Molly ale podobno Antosia przejęła posłanie.
I dzisiejsza pufa, która świeżo wyszła z fabryki, love łosie o wymiarach 55x70, model Bert.
poniedziałek, 29 kwietnia 2013
Wypad do Berlina
Była, krótka wycieczka do Berlina. Niestety bez Berta. W ostatni dzień zrobiliśmy wypad na turecki targ, który okazał się skarbnicą tkanin! Ciężko było mi oderwać wzrok od tych piękności, co gorsza zdecydować się tylko na kilka sztuk to było dopiero wyzwanie. A tak wyglądają moje zdobycze:
Jeszcze pozostając w psim temacie, zdjęcie z wystawy z muzeum sztuki nowoczesnej i lisopies z baru na Kreuzbergu
sobota, 6 kwietnia 2013
wtorek, 26 marca 2013
Bazarowa relacja
Subskrybuj:
Posty (Atom)